Witam
chciałabym poinformować o małym spóźnieniu w publikacji nowego
rozdziału. Wiem, że ostatnio miałam już dość wolnego, ale tym
razem zdarzyła się wyjątkowa sytuacja.
Wczoraj
pojechałam z rodziną do lasu i ku naszemu zaskoczeniu przybłąkał
się do nas pies. Ktoś prawdopodobnie musiał go porzucić. Niestety
ja sama go wziąć nie mogłam, ze względu na to że jednego psa już
mam. Do schroniska też nie chciałam go oddawać, ponieważ wszyscy
wiemy jakie panują tam warunki i mało które zwierze ma tam szanse
na adopcje. Dlatego obecnie poświęcam czas na znalezienie mu domu.
Życzcie mi powodzenie :)
A tutaj zdjęcie znalezionego pieska:
P.S.
Nowy rozdział powinien pojawić się na dniach.
Moja droga,
OdpowiedzUsuńzazwyczaj się smucę, gdy muszę czekać na kolejne rozdziały moich ulubionych opowiadań, ale w tym przypadku całkowicie Cię rozumiem. I muszę przyznać, że jestem pełna podziwu dla Twojego zachowania i zaangażowania. To cudowne z Twojej strony, że starasz pomóc biednemu psiakowi! Ja sama kocham zwierzęta i jestem szczęśliwą właścicielką kota i psa ze schroniska, więc tym bardziej entuzjastycznie spoglądam na tego typu bezinteresowną pomoc. A psiaczek jest naprawdę słodki i mam nadzieję, że szybko odnajdzie kochający dom!
Pozdrawiam serdecznie!
Kochana!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za zwłokę w komentowaniu, dzisiaj zasiadam wygodnie i zabieram się do czytania :)
Masz takie dobre serduszko, że pomagasz tej maleńkiej psince! Aż się uśmiechnęłam do monitora :) Nic nie jest ważniejsze od żywego stworzenie - HT i blogi poczekają. Znajdź tej małej pociesznej duszy dom :)
Trzymam mocno kciuki!!!
Nominuję twojego bloga do LBA. Więcej informacji na moim blogu:
OdpowiedzUsuńhttp://pudelkofantazji.blogspot.com/